Z dr Justyną Truskolaską, autorką publikacji „Wychować miłośnika książki, czyli czytelnictwo i okolice” rozmawia Sylwia Boguta.
Sylwia Boguta: W swojej publikacji pisze Pani o wychowywaniu „miłośnika książki”. Na początek zadam więc pytanie o czynione przez Panią rozróżnienie między „molem książkowym” a „miłośnikiem książki”.
Justyna Truskolaska: Mól książkowy to moim zdaniem człowiek, który żyje tylko książkami i brakuje mu szerszego uczestnictwa w życiu. Kojarzy się nam to z „zasuszonym molem książkowym”, prawda? A więc osobą, która nie wychodzi ze swojego ukochanego, domowego, nieco zakurzonego zacisza. Bardzo wygodnego zresztą. Miłośnik książek natomiast kocha książki, ale nie tylko. Chciałoby się tutaj odwołać do realizacji ideału starożytnych Greków „kalos kai agathos” (piękny i dobry) – człowiek wszechstronny, nie tylko „intelekt na chudych nóżkach”. Człowiek odważny, który czyta książki dla wiedzy i piękna, które mogą wnieść w jego życie. „Mól” uwielbia książki, ale boi się lub mu się nie chce wyjść poza nie.
Czytaj dalej »