”Drogami sekt” to rozwinięcie niedawno przeze mnie recenzowanej „Anatomii sekty”. Tym razem ks. prof. Zwoliński postanowił pogłębić temat werbunku i pozyskiwania nowych członków.
Podobnie zresztą jak „Anatomia…” jest to książka bardzo naukowa i dogłębna. I podobnie – nie do przeczytania dla kogoś, kto po raz pierwszy czyta o sektach. Nie ukrywajmy, to raczej książka dla pasjonatów lub osób piszących prace na ten temat.
Autor podzielił książkę na 14 – w sumie niezależnych – części. Każda z nich podejmuje inny aspekt werbunku.
Pierwsza część wprowadza w tematykę, ukazując stosunek sekt do świata i główne powody werbunku. Ten temat rozwija rozdział drugi, omawiający kwestię obowiązku agitacji nowych członków, który spoczywa na każdym adepcie sekty.
Trzeci rozdział omawia formy agitacji do sekt. W rozdziale czwartym autor poruszył problem sekt w rodzinie. Ukazuje w nim model rodziny w sektach, stosunek sekt do małżeństwa i rodziny oraz powiązane z tą tematyką elementy doktrynalne.
Kilka kolejnych rozdziałów porusza problematykę przenikania sekt do innych struktur społecznych. Autor omówił działalność sekt na terenie szkół, pod szyldem nauki, działalności charytatywnej, obecność sekt w polityce, ekonomii, mass mediach.
Następny rozdział dotyka zjawiska tajemnicy w sektach, zarówno od strony zewnętrznej (tajemnica przed niewtajemniczonymi), jak i wewnątrz grupy (kręgi wtajemniczenia). Punktem wyjścia dla autora jest historia tajnych stowarzyszeń, takich jak masoneria, O.T.O., etc.
Ostatnie trzy rozdziały omawiają prawne aspekty zjawiska sekt, możliwość obrony przed sektami i stosunek Kościoła katolickiego do sekt.
Generalnie jest to solidna książka, lecz z pewnością niełatwa. Dlatego wszystkim tym, którym ten temat nie jest naprawdę dobrze znany, polecam lżejsze lektury. A dobrych, napisanych przystępnym językiem książek o sektach mamy w Tolle et lege niemało.
Paweł Królak