Z Recenzentką Roku 2005/2006 w Tolle et lege Małgorzatą Bachman rozmawia Paweł Pomianek
Paweł Pomianek: Gosiu! Zaprezentuj krótko naszym Czytelnikom swoją zacną Osobę.
Małgorzata Bachman: To może tak od początku Nazywam się Małgorzata Bachman i pochodzę z Sobolewa (k. Garwolina). Niezwykle miły czas liceum spędziłam także w mojej miejscowości, natomiast obecnie studiuję na trzecim roku filologii polskiej w KUL. Bardzo lubię oglądać kabaretony i filmy komediowe oraz czytać książki, natomiast w wolnych chwilach śpiewam ku trwodze moich bliskich
- Zwyciężyłaś w konkursie na Recenzenta Roku w Tolle et lege. Czym jest dla Ciebie ta nagroda?
- Przede wszystkim ta nagroda jest dla mnie niezwykłym zaskoczeniem, ale i bardzo wielkim wyróżnieniem. Zupełnie nie spodziewałam się, że moje recenzje cieszą się tak dobrą opinią, stąd też nagroda ta przyniosła mi bardzo dużą satysfakcję. Choć oczywiście nie ukrywam, że jednocześnie czuję się niejako zobowiązana do dawania z siebie wszystkiego, a zarazem pełna obaw, aby moje dalsze recenzje nie zawiodły niczyich oczekiwań, zwłaszcza tych osób, które we mnie wierzą.
- Doskonale zdaję sobie sprawę, że trzeci rok filologii polskiej pochłania Ci sporą ilość czasu. Nosiłaś się nawet z zamiarem czasowej rezygnacji ze współpracy z naszym serwisem. Na szczęście ostatecznie podjęłaś decyzję, że zostajesz, co zrzuciło kamienie z serc całej naszej Redakcji. Być może teraz czyta wywiad z Tobą ktoś, kto byłby chętny do współpracy z nami. Czy mogłabyś go jakoś przekonać, podać argumenty, że warto być recenzentem książek w Tolle et lege?
- Istotnie, początkowo myślałam o tym, by zaprzestać współpracy z Tolle, przynajmniej na jakiś czas, ale doszłam do wniosku, że jeśli moje recenzje komukolwiek służą, to postaram się znaleźć troszkę czasu, aby je pisywać. Dlaczego warto pisać dla Tolle? Przede wszystkim dlatego, że książki, które otrzymujemy do recenzowania są niezwykle wartościowe, w każdym aspekcie. Każda z nich zawiera istotne przesłanie, które może być dla nas wsparciem w konkretnych sytuacjach. Co ważne, recenzujemy książki z wybranego przez siebie zakresu, co daje niejako możliwość do realizowania się i rozwijania swoich zainteresowań. Poza tym to ogromna przyjemność dzielić się z kimś swoimi refleksjami na temat przeczytanej książki, tym bardziej, jeśli jest to osoba, która być może ma takie zainteresowania jak my.
- Tytuł Recenzentki Roku w Tolle et lege wiąże się z pewnym autorytetem, który zapewne uzyskałaś u naszych Czytelników. Czy więc jako osoba z autorytetem mogłabyś wymienić kilka tytułów oferowanych w Tolle et lege, które chciałabyś najgoręcej polecić Tolleańskim Czytelnikom?
- Trudno wybrać mi jakieś konkretne pozycje, najbardziej wartościowe, ponieważ jest tam ich wiele i wybór nie jest dla mnie łatwy i jednoznaczny. Jakkolwiek wszystkim polecam książki s. Teresy Chomieniec Każda chwila to miłość oraz Wysiłek wierności. Są to, jak sama siostra tytułuje: Rozmowy z moim Panem, których aktywnymi uczestnikami stają się wszyscy ci, którzy biorą te książki do ręki. Czytając je fragmentarycznie zawsze odnoszę wrażenie, że słowa Boga notowane przez siostrę Teresę odnoszą się bezpośrednio do mojego prywatnego życia i pomagają mi znaleźć wyjście z trudnych sytuacji.
Co poza tym? Niezwykle ciekawa i wnosząca wiele nowych wartości jest książka ks. Winfrieda Wermtera pt. Pokora – chrześcijańska droga do zwycięstwa, która otwiera nowe spojrzenia na chrześcijańską pokorę i jej niezwykły wymiar. Poza tym polecam Urzekającą Johna Eldredge, której przyznam się szczerze nie czytałam jak dotąd, ale słyszałam o niej wiele dobrego i zamierzam ją nie tylko przeczytać, ale nawet zakupić, do czego również gorąco zachęcam nie tylko kobiety, ale także i panów
- I tradycyjnie na koniec: co sądzisz o Tolle et lege?
- Myślę, że powstanie Tolle et lege to bardzo dobry pomysł. Można znaleźć tu naprawdę ciekawe pozycje książkowe o niezwykłej wartości i charakterze. Poza tym Tolle daje gwarancje swojej jakości poprzez bardzo wyczerpujące recenzje na temat oferowanych książek. Ponadto należy dodać, że grono osób zajmujących się prowadzeniem Tolle to ludzie niezwykle kompetentni, a współpraca z Nimi to prawdziwa przyjemność.
Wywiad został przeprowadzony w grudniu 2006 r.