Posty w kategorii 'Recenzje książek'

W walce o uratowanie związku

Małżeństwo w separacji„Bycie w separacji to chwila, kiedy stoimy na rozdrożu w swojej życiowej wędrówce. Musimy wybrać, którą z dróg będziemy podążać w najbliższych miesiącach”. Gary Chapman w swojej książce podejmuje się prowadzenia małżonków na drodze do uratowania związku. Czy skutecznie?

W książce zatytułowanej Małżeństwo w separacji G. Chapman dzieli się swoimi doświadczeniami, tym, czego nauczył się w czasie trzydziestu lat niesienia pomocy osobom pozostającym w separacji. Cel tej książki to przywrócenie nadziei małżonkom. Autor proponuje rozwiązania, które w takiej sytuacji chrześcijanin-małżonek powinien podjąć.

Autor przedstawia biblijne wskazówki, które stanowią pomoc dla małżeństw w tym trudnym okresie. Ukazuje separację jako drogę, która niekoniecznie prowadzi małżeństwo do rozwodu. Może się ona przyczynić do odnowienia, wzbogacenia i umocnienia związku. Chapman podkreśla, iż separacja nie jest rozwiązaniem trwałym, ale stanem przejściowym.

Czytaj dalej »

Czułem się jak Hurin…

Dzieci Hurina (oprawa twarda)Książkę Dzieci Hurina otrzymałem w prezencie od osoby bardzo mi bliskiej, znającej moje zamiłowanie do prozy Tolkiena. Osoba ta obserwowała mój niekontrolowany entuzjazm, gdy dokonywałem odkrycia godnego, według mojego mniemania, samego Kolumba – oto właśnie nadchodzi kolejne, niedokończone dzieło frontowego łącznościowca – Johna Ronalda Tolkiena. Kolejna fantastyczna historia zrodzona w okopach nad Sommą, lazarecie, czy szpitalu w Birmingham, spisana w koszarach w pomiętych, pokreślonych brulionach, czy na rewersach instrukcji wojskowych. Zapałałem żądzą posiadania, głodem poznania opowieści, niczym człowiek pierwotny przy ognisku w jaskini po plemiennym polowaniu czy wojnie z sąsiadem.

Gdy odkładałem przeczytany wolumin, po kilkunastu dniach w sercu moim gościł smutek, żal, gorycz. Ból niczym po stracie ukochanej osoby. Poczułem się jak starzec, który miał za młodu wiele marzeń, chęci i energii, a który zorientował się, że oto uciekło mu całe życie, a wszystko co kochał, opuściło go o wiele wcześniej niż podejrzewał. Poczułem się jak ktoś spętany Czarną Wolą, przykuty do skały Prometeusz, któremu przez trzydzieści tysięcy lat sęp wyżerał wątrobę, teraz wreszcie wolny, bezradnie przyglądający się swemu zniedołężniałemu ciału, tak hardemu i niezawodnemu ongi, bezgłośnie łkający nad mogiłą swej dawnej dumy. Czułem się jak… Hurin.

Mimo, iż duża część dziejów Lalaith, Túrina, Nienor i ich bliskich została już spisana w Silmarillionie, czy Niedokończonych opowieściach, nie zdecydowałem się jednak na uchylenie nawet rąbka tajemnicy czy to stałym czytelnikom Tolkiena, czy zaczynającym dopiero swoją przygodę w Śródziemiu. Niechaj pozostanie to tajemnicą poliszynela, niech nawiąże się mistyczna nić porozumienia między autorem niniejszego tekstu a jego odbiorcą: ja wiem, że ty wiesz, ty wiesz, że ja wiem, a ja wiem, że ty wiesz, że ja wiem.

Czytaj dalej »

Czy jest nadzieja na ocalenie?

OcaleniePowieść Ocalenie jest pierwszą częścią historii pewnej amerykańskiej rodziny. Kochający się i oddani sobie rodzice, przez całe swe życie oddani Bogu, przekazali swoim dzieciom wiarę, ukazali znaczenie Boga w życiu człowieka, rodziny. Jednak drogi ich dzieci rozeszły się niekoniecznie w oczekiwaną stronę…

Główną bohaterką pierwszej części jest Kari. Ma za sobą udane małżeństwo i przymierza się właśnie do założenia poradni dla małżeństw, które borykają się z różnymi trudnościami. Marzy o pomaganiu takim małżeństwom razem ze swoim mężem, profesorem uniwersytetu. Tymczasem jeden telefon wykonany przez zazdrosnego faceta sprawia, że wkrótce to jej małżeństwo będzie potrzebować takiej pomocy…

Postawa Kari wydaje się być przesadzona, spotyka się z niezrozumieniem ze strony najbliższych. Kari ma nadzieję na ocalenie, a tę nadzieję pokłada w Bogu. Może tą nadzieją na ocalenie okaże się dziecko, które niespodziewanie się pojawia…

Czytaj dalej »

Papieże XX wieku a kapitalizm

Liberalizm - sprzymierzeniec czy wróg Kościoła?Jak zapatrywali się na sprawy ekonomiczno – gospodarcze poszczególni Papieże od Leona XIII do Jana Pawła II? Próbę udzielenia odpowiedzi na to pytanie podejmuje jeden z popularyzatorów kapitalizmu, Amerykanin Michael Novak.

Gdy 18.04.2004. pisałem na ćwiczenia z historii Kościoła recenzję tej książki, nie przeczytałem jeszcze „Roku 2007” Korwina-Mikke, byłem jeszcze „nienawrócony”, nie miałem jeszcze zdrowej wizji polityki, nie byłem jeszcze konserwatywnym liberałem (konserwatystą w sprawach moralnych i liberałem w gospodarczych), co więcej, nie interesowałem się specjalnie polityką, można by rzec, że mnie nudziła. Byłem jednym słowem ignorantem. Nietrudno się więc domyślić, że moja recenzja była pełna krytyki dla nieznanych mi poglądów czy wręcz nieco gorszących: oceny i interpretacji papieskich myśli ekonomicznych.
Proponuję więc państwu taką zabawę. Wezmę swoją dawną recenzję i postaram się ją skomentować, niejednokrotnie ośmieszając. Niech to będzie taka forma ekspiacji… To, co zostało napisane niegdyś, drukiem pochyłym stoi.

Czytaj dalej »

Czy w Polsce musi być źle?

PolactwoNa pierwszy rzut oka, widząc tytuł tej książki mogłoby się wydawać, że autor chce zaatakować naród polski. Nic jednak bardziej mylnego. Ta książka to recepta, wskazówka, jak powinniśmy postępować, by wreszcie coś w naszym kraju zmienić…

Autorem książki „Polactwo” jest ceniony, niezależny (co w naszym kraju wyjątkowo rzadkie) dziennikarz, Rafał A. Ziemkiewicz. Cel napisania tej książki wyjaśnia trafnie już we wstępie:

(…) nie myślę sobie zakładać tłumika i wstrzymywać się od pisania o polactwie prawdy, nie myślę kombinować, komu ta prawda służy i kogo uraduje, a kogo zmartwi. Nic mnie to nie obchodzi. Obchodzi mnie mój kraj, i to, jak wygląda.

Czytaj dalej »

W sidłach manipulacji

PsychomanipulacjeW dzisiejszym świecie na każdym kroku natykamy się na różnego rodzaju manipulacje. Wciąż próbuje się wywierać na nas wpływ w celu zmienienia naszych poglądów, zdobycia naszego poparcia, czy kupienia przez nas jakiegoś nowego, rewelacyjnego produktu.

O tym coraz bardziej zauważalnym zjawisku pisze psycholog Tomasz Witkowski w jednej ze swoich książek pt. „Psychomanipulacje.” Jest to rewelacyjna pozycja traktująca o sposobach manipulowania człowiekiem i przykładowych metodach obrony przed nimi.

We wstępie znaleźć można test badający umiejętności przewidywania zachowań ludzi w sytuacjach manipulacyjnych, który pomaga nam w zorientowaniu się o naszym stanie wiedzy na powyższy temat. Po sprawdzeniu wyniku testu możemy przejść do kolejnych rozdziałów, w których zapoznajemy się z różnymi metodami wywierania wpływu.

Czytaj dalej »

Dzieci Nocy

Satanizm w Polsce i EuropieWśród licznych patologii, jakimi przesiąknięte jest nasze społeczeństwo, gdzieś głęboko w cieniu kryje się zjawisko zwane satanizmem. Czasami jednak pojawiają się ludzie, którzy przełamują tabu i otwarcie mówią o czyhającym zagrożeniu.

Satanizm w Polsce i Europie” pod redakcją Grzegorza Felsa jest publikacją powstałą po pierwszym w naszym kraju, międzynarodowym sympozjum poświęconym tematyce satanizmu. Sympozjum to odbyło się 3 marca 2001 roku w Rudzie Śląskiej, gdzie wcześniej grupa satanistów dokonała brutalnego mordu na swoich współwyznawcach. W trakcie spotkania swoją wiedzę z dziedziny satanizmu zaprezentowali specjaliści z Niemiec, Włoch, Słowacji i Polski. Ich referaty złożyły się na treść publikacji, którą pragnę Ci gorąco polecić.

Słowo wstępne wystosował prezydent Rudy Śląskiej, Andrzej Stania. Wprowadza on odbiorcę w problematykę ideologii satanistycznych oraz zwraca szczególną uwagę na potrzebę prowadzenia działań profilaktycznych.

Czytaj dalej »

Święty i Ludzki Kościół – odsłonięcie kurtyny

Trufle. Nowe przypadki księdza GroseraNa ile nasze wyobrażenie o życiu osób duchownych jest prawdziwe? Często wydaje nam się, że żyją oni w całkiem innym świecie, gdzie nie dotyka ich problem wiary, nie są narażeni na pokusy i działanie zła. Z drugiej strony inny skrajny obraz, przedstawiający ich jako osoby obłudne, mętne, którym zależy na własnym interesie. A jaka jest prawda?

Książka pt. „Trufle” Jana Grzegorczyka pokazuje w bardzo realistyczny sposób życie księży, zakonników i zakonnic w ich życiu codziennym. Tu nie ma miejsca na ubarwioną fabułę czy sensacyjny skandal. Osoby duchowne, zakonnicy i zakonnice, jak my wszyscy (można by dodać, jak my świeccy), przeżywają swoje załamania i swoje codzienne dramaty. Nie są pod specjalną ochroną, która broni ich przed wszystkim, co złe. Każdy człowiek ma swoje słabości i swoje upadki. Każdy, a to znaczy, że nikt przed tym nie ucieknie. Tą swoją słabość może jedynie zaakceptować, ale nie poddawać się, lecz zawsze iść do przodu z nadzieją.

Książka jest splotem różnych wątków, które się łączą i sprawiają, że treść jest dynamiczna. Grzegorczyk w ciekawy a przy tym bardzo prawdziwy sposób oddaje codzienną walkę takich ludzi z własnym egoizmem, z własnym codziennym problemem wiary. Jednakże w tym codziennym trudzie nie zostają sami, broni ich Ten, który ich powołał i który zawsze przebacza. Powołuje tych, którzy w słabości potrafią wyciągnąć do Niego swoje ręce z wołaniem o pomoc.

Czytaj dalej »

Pierwsza encyklika Benedykta XVI

Deus caritas est„Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim” (1 J 4,16). (…) Jest to przesłanie bardzo aktualne i mające konkretne znaczenie w świecie, w którym z imieniem Bożym łączy się czasami zemsta czy nawet obowiązek nienawiści i przemocy. Dlatego w pierwszej mojej encyklice pragnę mówić o miłości, którą Bóg nas napełnia i którą mamy przekazywać innym” (Benedykt XVI, wstęp do encykliki).

Przyznam szczerze, że w ostatnich latach czytam wiele dokumentów Kościoła, ale już od dłuższego czasu żaden z nich nie wywarł na mnie tak pozytywnych odczuć, jak encyklika Benedykta XVI „Deus caritas est”. Największe wrażenie zrobił na mnie jej pierwszy rozdział „Jedność miłości w stworzeniu i historii zbawienia”.

Nowością w stosunku do tego typu pism, wydawanych przez poprzedników Benedykta XVI, jest wiele odwołań do filozofii, literatury pięknej oraz do historii: zarówno powszechnej, jak i historii Kościoła. Absolutną rewelacją jest dla mnie fakt, że Benedykt, opisując poszczególne poglądy, zawsze szeroko nakreśla kontekst, w jakim zostały one wypowiedziane (sztandarowym przykładem może być punkt 24, gdzie Papież – zanim poda poglądy cesarza Juliana Apostaty – szeroko opisuje, skąd one biorą swoje źródło). To duża nowość.

Czytaj dalej »

O Harrym Potterze raz jeszcze

Harry Potter i okultyzmCałkiem niedawno recenzowałem książkę Gabriele Kuby o Harrym Potterze, a tymczasem Polwen razem z wydawnictwem Arka Noego wydał kolejną pozycję o tej tematyce. Tym razem jej autorem jest wybitny i znany już naszym czytelnikom demonolog, ks. Aleksander Posacki SJ.

Przyznam, że długo czekałem na książkę ks. Posackiego na temat potteryzmu. Dotychczas opublikował on bowiem kilka (może kilkanaście) artykułów na ten temat, głównie w „Naszym Dzienniku” (inne gazety raczej boją się odbiegać od schematu huraoptymizmu wobec Pottera). Wciąż jednak brakowało ich zestawienia w jednym miejscu.

Tym właśnie jest książka „Harry Potter i okultyzm”. Zdecydowaną jej większość stanowią wspomniane artykuły, na potrzeby książki poszerzone i opatrzone przypisami do nowszej literatury.

Czytaj dalej »