Dziś chciałbym odpowiedzieć na pytanie: dlaczego warto mieć swoją ulubioną modlitwę?
Modlitwa w naszej wierze jest budowaniem relacji z Panem Bogiem, czy mówiąc inaczej, spotkaniem z Bogiem. Szczególnie ważny wydaje się właśnie termin „relacja” – chodzi bowiem o miłosną więź budowaną między osobami. Oczywiście ta relacja nie jest relacją równoległą: Pan Bóg jest kimś nieskończenie wielkim, kimś doskonałym, a jednocześnie kimś, kto w stopniu najwyższym nas kocha, zna i rozumie. Modlitwa ma więc dwa podstawowe cele: uwielbienie Boga, oddanie Mu chwały, i uświęcenie człowieka. To uświęcenie człowieka możemy inaczej określić jako uczenie się Boga, które powinno owocować także w życiu moralnym. Mając na uwadze tę teorię, spróbujmy powiedzieć, jak wpisuje się w nią posiadanie ulubionej modlitwy.