Uporządkowana wiedza o szatanie i egzorcyzmach

admin 26 lipca 2011 Recenzje książek 1 Komentarz »

Egzorcyzmy, opętanie, demony Mimo, że dobrych książek o egzorcyzmach jest coraz więcej, temat ten wciąż wzbudza liczne kontrowersje i narosło wokół niego wiele błędnych przekonań. Tym razem uporządkować wiedzę o szatanie i egzorcyzmach postanowił w swojej najnowszej książce wybitny polski demonolog, o. dr Aleksander Posacki.

Wydaje się, że główny problem z naszą pospolitą wiedzą o tych sprawach polega na tym, że wiele osób zamiast odwołać się do tego, co o szatanie mówi zdrowa teologia, tworzy sobie własne – najczęściej błędne – pojęcia na ten temat. Z drugiej strony – co zauważa także w swojej książce o. Posacki – brakuje konkretnych opracowań teologicznych, o szatanie coraz mniej słyszymy też z ambony. Jednocześnie pseudonaukowe programy w stylu „Nie do wiary” promują fałszywy obraz zjawiska zniewolenia przez złego ducha i kreują „świeckich egzorcystów” (radiestetów czy magów innej maści, którzy mieliby wypędzać szatana przy użyciu białej magii, co w konsekwencji doprowadza do jeszcze głębszych problemów).

Ojciec Posacki w pozycji pod tytułem „Egzorcyzmy, opętanie, demony” stara się te sprawy ukierunkować i wprowadzić porządek do naszej wiedzy na temat zniewoleń przez złego ducha.

Wprowadzenie do książki nosi znaczący tytuł: „Kim jest szatan? Dogmaty i kontrowersje”. W rozdziale tym znajdziemy odwołanie do kontrowersyjnego przypadku Anneliese Michel, studentki, która zmarła rzekomo na skutek błędów w rozeznaniu egzorcyzmu. Na podstawie tego przypadku nakręcono niedawno wyświetlany w naszych kinach film „Egzorcyzmy Emily Rose”, a Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne opublikowało dokumentalną książkę, którą wkrótce również omówimy w naszym serwisie.

Dalsza część wprowadzenia omawia dyskusje teologiczne o szatanie (warto podkreślić, że o. Posacki w bardzo przystępny sposób wyjaśnia błędy niektórych współczesnych teologów), postać szatana w Piśmie Świętym, oficjalną naukę Kościoła o szatanie i demonach oraz wskazuje na braki w duszpasterstwie dotyczące egzorcyzmów.

Szczególnie ta ostatnia kwestia, omawiana nie tylko w tym rozdziale, stanowi ogromny atut tej książki. Nasz demonolog przypomina, że już sam Chrystus dokonywał egzorcyzmów, a dziś często te praktyki odrzuca się i zapomina o nich. O. Posacki odwołuje się tutaj ponownie do przypadku A.Michel i wskazuje jak bardzo destrukcyjny wpływ na decyzje niemieckiego episkopatu miała nagonka medialna, spowodowana śmiercią studentki.

Kolejna część książki (czyli właściwy pierwszy rozdział) ma formę lekko encyklopedyczną i służy wyjaśnieniu podstawowych pojęć, takich jak: diabeł, demony, demonologia, Belzebub, walka duchowa, Lucyfer.

Rozdział drugi omawia (znów na sposób encyklopedyczny, co nie znaczy, że mniej ciekawy, ponieważ książkę czyta się doskonale) kwestie egzorcyzmów, rytuałów egzorcystycznych, marginalizacji posługi egzorcysty i znaczenia demonologii wśród nauk teologicznych, opętania, odmiennych stanów świadomości oraz niezwykle ciekawego tematu cienia (demonolog ma tu na myśli metaforę zła i śmierci, którą błędnie przedefiniowała psychoanaliza i neognoza).

Trzeci rozdział nosi wymowny tytuł „Jak działa w wymiarze społecznym?” (autor oczywiście ma na myśli działanie szatana). Omawia on tematy antychrysta, satanizmu, La Veya (twórcy Kościoła Szatana), Biblii Szatana oraz pentagramu.

Książka zakończona jest artykułem ks. prof. Andrzeja Zwolińskiego, poświęconym tematyce szatana w Biblii.

Podsumowując, naprawdę zachęcam do lektury tej książki, gdyż warto wprowadzić porządek i więcej zdrowej teologii do naszej wiedzy o szatanie, opętaniu i egzorcyzmach. Na takich właśnie podstawach, jakie daje ta książka, powinniśmy budować nasze przekonania w tej tematyce.

Paweł Królak

Paweł Królak


Zobacz też


Komentarze (1)

Magdalena

21.10.2012, 16:53

Świetna książka ale proszę o modlitwe do DUCHA ŚWIĘTEGO przed zabraniem sie do czytania nie chcem nikogo straszyć wręcz przeciwnie namawiam do zapoznania się bo czytając tą książke przychodzi taki moment że człowiek zastanawia się gdzie leży prawda i jeżeli ktoś nie jest mocny w Duchu Świętym to ojciec klamstwa może namieszać delikatnie.


Dodaj komentarz

Kolorem czerwonym oznaczono pola obowiązkowe