Potrzeba przebaczenia…

Dar przebaczenia, pojednania i Bożej miłościUleczyć siebie? Powiesz: „Nie jestem lekarzem”. Tak, to prawda, jednak z pomocą Bożą jest to możliwe, a nawet wskazane. Każdy z nas nosi w sobie zranienia, często nie zdajemy sobie nawet z tego sprawy. Przeszkadzają nam one w rozwoju osobistym, spokojnym i uporządkowanym życiu, gdyż stają się: zaporą dla Ducha Świętego, brakiem dojrzałości chrześcijańskiej oraz brakiem prawdziwej miłości do samych siebie, jak i bliźnich.

Warto sobie zadać pytanie: „Jaka jest moja odpowiedź na Miłość Chrystusa?” Ta odpowiedź na Miłość Chrystusa powinna zacząć się od głębszej refleksji nad sobą i swoim życiem. Czy nie ma w nim nierozwiązanych spraw, zranień skrywanych gdzieś głęboko, do których nawet nie chce się powracać? Potem dopiero można przejść do pracy nad sobą i z pomocą Bożą kroczyć dalej, ku uzdrowieniu…

Najtrudniejszą formą miłości jest przebaczenie! Dlatego przebaczając uczymy się prawdziwej miłości, prawdziwie miłujemy. Bezinteresownie wyciągamy rękę do osoby, która nas zraniła. Poprzez to nie tylko my uczymy się kochać, ale i drugi człowiek uczy się od nas miłości.

Potrzeba przebaczenia jest ogromna w dzisiejszym świecie. Nie rozważamy jej jednak na płaszczyźnie międzynarodowej, lecz we własnym sercu, bo tylko w ten sposób możemy pomóc. Należy bowiem zacząć od siebie. Jeśli ja będę potrafił przebaczyć sobie i bliźnim, to tak naprawdę świat stanie się lepszy. To nie są puste słowa!

Samo przebaczenie pozwala na nowo cieszyć się życiem, pozwala żyć teraźniejszością i przyszłością, a nie wciąż rozgrzebywać często przykrą dla nas przeszłość, która zamyka nas w sobie.

Prośmy więc Boga: „Panie, jeśli chcesz możesz mnie uleczyć”. Prośmy w świadomości swoich zranień, jak i w głębokiej wierze w to, iż Jezus może mnie uleczyć. Dopiero wówczas z wolą Bożą modlitwa przyniesie prawdziwe owoce przebaczenia i uleczenia.

Autorka uczy nas, jak postępować ze swoimi zranieniami, jak przez łzy oczyszczać własną duszę, jak z Bogiem kroczyć drogą uleczenia. Za przykład stawia nam swoją osobę, jak i tych wszystkich, którzy tę drogę – uleczenia w Duchu Świętym – wybrali. Drogę modlitwy, zrozumienia oraz przebaczenia sobie, jak i tym, którzy ranili.

Książkę można polecić każdemu, kto chce popracować nad sobą, kto poważnie traktuje swoje człowieczeństwo, a także wzrost duchowy. „Dar przebaczenia, pojednania i bożej miłości” to wspaniały prezent, który pozwoli nie tylko bliżej poznać siebie, uwolnić się od przeszłości, ale również jeszcze bardziej umiłować Jezusa Chrystusa w bliźnich.

Anna Hojnacka


Zobacz też


Dodaj komentarz

Kolorem czerwonym oznaczono pola obowiązkowe