Przeczytałem w życiu wiele książek na temat organizacji czasu. Może powodem tego był fakt, że jestem perfekcjonistą i uważam, że czas zawsze można zorganizować lepiej, tak, by go nie marnować. Jednak spośród wszystkich książek jakie na ten temat czytałem, ta jedna zajmuje wyjątkowe, zdecydowanie pierwsze miejsce.
Mam na myśli książkę pt. „Organizacja czasu”. Dlaczego uważam ją za najlepszą pozycję na ten temat?
Przede wszystkim większość książek poświęconych temu zagadnieniu jest o tym samym – ich istotę stanowią wyświechtane frazesy o tym, jak organizować pracę (typu „jedną kartkę powinieneś mieć w ręku tylko raz”), których w rzeczywistości nijak nie można zrealizować. Książka Jeffreya Mayera w odróżnieniu od nich wyraźnie pokazuje, że jej autor wie o czym mówi, że sam doświadczył problemów z organizacją czasu i że naprawdę znalazł skuteczne rozwiązania.
Jednocześnie, luźny styl pisania książki sprawia, że staje się ona przyjemną lekturą i dzięki temu bardziej jeszcze motywuje do zastosowania zawartych w niej wskazówek.
Kolejne rozdziały w praktyczny sposób pokazują, jak organizować czas. Pierwszy rozdział ukazuje rolę porządku (choćby na biurku) w skutecznym działaniu. Dzięki takiemu podkreślaniu wagi porządku, o autorze krąży w USA anegdota, że za tysiące dolarów porządkuje biurka (tyle kosztują jego szkolenia o organizacji czasu).
Książka nie zamyka się – jak czynią to inne – na tematyce samego tylko planowania czasu. Wskazuje ona bowiem konkretne rozwiązania, jak tego czasu tracić mniej: przez skuteczną organizację spotkań i rozmów, lepsze porozumiewanie się przez telefon, skuteczniejsze wykorzystanie poczty głosowej i elektronicznej, sztukę pisania listów. Wskazówki zostały także poszerzone o kwestie skutecznej autoprezentacji, prowadzenia wystąpień, promocji siebie.
Mnie osobiście książka bardzo pozytywnie zaskoczyła jedną rzeczą. Otóż okazało się, że od ponad pięciu lat mam w komputerze zainstalowany program, z którego zupełnie dotąd nie korzystałem. Program ten służy do wyjątkowo skutecznej organizacji czasu. Dzięki tej książce poznałem dokładnie jego możliwości i dziś stał się on najważniejszym programem w moim komputerze. To z jego powodu rano włączam komputer i ten właśnie program wyłączam jako ostatni. Jaki to program? Tego nie zdradzę, by jeszcze mocniej rozbudzić ciekawość, która – mam nadzieję – stanie się powodem lektury tej książki. Zapewniam jedynie, Drogi Czytelniku, że z całą pewnością Ty również masz ten program w swoim komputerze.
Warto przeczytać książkę Mayer’a, bo jeśli podane tam wskazówki rzeczywiście zastosuje się w życiu, to może się ono drastycznie zmienić na lepsze. Dlatego w całej pełni zgadzam się z recenzentem czasopisma „New Jersey Business”, który napisał: Jeffrey Mayer dokonuje cudu. Dzięki niemu zarządzanie czasem staje się zabawą, a każda godzina trwa 65 minut.
Paweł Królak
Paweł Królak
