Słyszałeś może o teorii czterech temperamentów: sangwiniku, melancholiku, choleryku i flegmatyku? Każdy z tych typów posiada inne, charakterystyczne dla siebie cechy, które mają wpływ na Twoje emocje, pracę i relację z innymi. Czy zastanawiałeś się kiedyś, jakim typem osobowości lub ich kombinacją jesteś Ty? Dlaczego jedni są pełni życia, spontaniczni, a innym z wielkim trudem przychodzi wyrażenie radości? Dlaczego niektórzy nie dbają o porządek wokół siebie i wcale im to nie przeszkadza, podczas gdy inni poprawiają najmniejszą fałdę na łóżku?
Kluczem do zrozumienia tych różnic może okazać się (wystarczy bowiem po nią sięgnąć ) niniejsza książka Florence Littauer. Jak wyjaśnia sama autorka: „Kiedy rozumiemy, kim jesteśmy i dlaczego postępujemy tak, a nie inaczej, możemy zacząć poznawać swoje wnętrze, udoskonalać osobowość i uczyć się współżycia z innymi”.
Punktem wyjścia dla autorki jest ważne stwierdzenie, iż każdy z nas jest odrębną indywidualnością, „nie jesteśmy jednakowymi jajkami ułożonymi w wielkim pudle”. Każdy z nas rodzi się z pewnymi własnymi cechami charakteru, każdy otrzymuje swój własny rodzaj skały, a z czasem pod wpływem różnych czynników zmianom ulega jedynie jej kształt. Owym rodzajem skały jest właśnie nasz temperament.
Kiedy rozumiesz swój temperament, wiesz, kim naprawdę jesteś, dlaczego reagujesz tak, a nie inaczej. Znasz swoje zalety i dzięki temu możesz je rozwijać, jak również wiesz, jakie są Twoje słabe strony i jak je możesz eliminować. Tę zdolność daje Ci wiedza o typach temperamentów, wywodząca się od Hipokratesa. Rozumiejąc siebie, zrozumiesz też innych.
Aby wypełnić postawione przed sobą zadanie – zapoznać Cię z czterema typami temperamentów – autorka zabierze Cię po kolei na zabawę z towarzyskim sangwinikiem, dostarczy kilka chwil powagi przy perfekcyjnym melancholiku, przez moment będziesz służył pod rozkazami energicznego choleryka (lub dowodził razem z nim ), aż po całym trudzie wędrowania – cóż za ulga! – odpoczniesz u boku spokojnego flegmatyka. Zapowiada się pasjonująca przygoda…
Wstępem do tej intelektualnej podróży jest test określający Twój profil osobowości. Wypełniając go, zobaczysz, jakim typem albo ich kombinacją jesteś, będziesz miał okazję poznać swoje mocne strony, a w trakcie lektury dowiesz się, jak je rozwijać. Zobaczysz też swoje wady – w dalszej części autorka podaje przykłady, jak można je eliminować.
I tak Florence Littauer opisuje każdy z czterech typów, omawiając charakterystyczne dla nich cechy pozytywne. W wielkim skrócie mogę powiedzieć, że sangwinik to osobowość towarzyska, gadatliwa „dusza towarzystwa”; melancholik jest osobowością perfekcyjną, uporządkowaną, poważną; energiczny choleryk działa, to urodzony przywódca; na koniec zostaje spokojny, łagodny, opanowany flegmatyk.
Każdy z typów nie jest pozbawiony swoich wad, dlatego też autorka opisując dany problem, podaje konkretne wskazówki pomocne w pracy nad sobą. Dowiesz się między innymi, jak można nauczyć towarzyskiego sangwinika porządku, jak wnieść nieco radości w poważne życie perfekcyjnego melancholika, jak utemperować energicznego choleryka, a spokojnego flegmatyka pobudzić z kolei do działania.
Każdy z nas ma określony typ osobowości lub też jest ich połączeniem. I tak są połączenia naturalne, jak sangwinik i choleryk oraz flegmatyk i melancholik. Połączeniami uzupełniającymi się są: choleryk i melancholik, a także sangwinik i flegmatyk. A jak ma się rzecz z przeciwieństwami?
Posiadając już wiedzę na temat każdego z typów, możesz ją teraz wykorzystać w codziennych relacjach z ludźmi, którzy reprezentują różny typ osobowości. Znając ich mocne i słabe strony, możesz zrozumieć pewne ich zachowania, a do problemów i wad podejść we właściwy sposób i pomóc twórczo je rozwiązać.
Florence Littauer pisze swoją książkę językiem jasnym, prostym i jak przystało na towarzyskiego sangwinika w połowie – z dużym poczuciem humoru. Lekturę przerywają więc od czasu do czasu wybuchy śmiechu . Książka ta była dla mnie dużą porcją wiedzy, która przydaje się w codziennym życiu w relacjach z innymi. W większym świetle zobaczyłam swoje zalety i cieszę się z nich. No i wady… No cóż, po prostu poznałam je bliżej i dzięki temu wiem, nad czym mogę konkretnie popracować. A rozumiejąc siebie – rozumiem nieco więcej innych…
Justyna Smerecka