Cóż dobrego przygotował tym razem Ryszard Kapuściński dla smakoszy przygód i ciekawych świata? Niewątpliwie potrawa to zaskakująca. Wierni czytelnicy pożerają ją jeszcze tego samego dnia (bądź nocy) i długo rozpamiętują nowe specyfiki. Mniej oddani, przyzwyczajeni do trzymającej w napięciu kuchni, skarżą się na brak pikanterii i odczuwać mogą lekki niedosyt.
Co spowodowało zatem ów rozłam? „Podróże z Herodotem” jest kolejną książką R. Kapuścińskiego potwierdzającą, że nasz najlepszy żyjący reportażysta odchodzi od typowego reportażu, a otwiera nowe horyzonty tejże dziedziny. Ozdabia ją elementami eseju i literackości. To one zaczynają komponować rzeczywistość i upiększać relacjonowane fakty.
I to może nie podobać się żądnym akcji. Czymże rekompensuje straconą dawkę emocji? W zamian odkrywa przed nami dwie tajemnice, a dokładniej, analizując jedną przypadkiem „wygaduje” drugą.
Czytaj dalej »