Obok tej powieści nie można przejść obojętnie…

Rama - byłam w sekcieRamona była całkiem zwyczajną nastolatką. No, może jedynie imię miała nietypowe. Pochodziła z całkiem normalnej, nawet dobrze radzącej sobie finansowo rodziny. Uczyła się bardzo dobrze, zarówno w szkole, jak i biorąc udział w licznych zajęciach poza szkołą. Jednak pewnego dnia jej życie zmieniło się zupełnie, postanowiła uciec z domu i zamieszkać w wiejskim ośrodku prowadzonym przez dziwnych ludzi… Historia Ramony, zdrobniale zwanej Ramą, jest jednym z wielu przykładów całkiem zwyczajnych rodzin rozbitych przez sekty.

Jednak ta historia jako jedna z nielicznych została opowiedziana. W przypadku większości rodzin tylko najbliżsi zdają sobie sprawę z koszmaru, który był ich uczestnictwem…

Właśnie trafia na rynek powieść pod tytułem RAMA – byłam w sekcie. Chcę zwrócić na nią Twoją uwagę, bo jest to powieść absolutnie wyjątkowa i jej wydanie uważam za bardzo ważne dla profilaktyki dotyczącej zjawiska sekt w Polsce.

Po pierwsze i najważniejsze: jest to historia AUTENTYCZNA. Została oparta na prawdziwych wydarzeniach. To nie jest teoretyzowanie, ale autentyczne świadectwo.

Po drugie – ta historia wydarzyła się w Polsce. I chyba jest to pierwszy przypadek powieści dotyczącej sekt osadzonej w polskich realiach. Dzięki temu Czytelnik widzi, że ten problem jest bliżej nas, że jego także może dotknąć.

Po trzecie – ma ogromną wartość profilaktyczną. Bez odwoływania się do jakichkolwiek teorii, po prostu czystymi faktami, opisami prawdziwych wydarzeń pokazuje, w jaki sposób działają sekty, jak werbują, jak uzależniają, jak trudno się z nich wydostać. Ta książka z pewnością na długo zostanie w pamięci każdemu, kto ją przeczyta.

I po czwarte – jest to po prostu bardzo dobra powieść. Napisana lekkim językiem, niesamowicie wciąga (mimo 400 stron długości można ją przeczytać w jeden lub dwa wieczory), jej lektura sprawia dużą przyjemność od strony czysto literackiej.

Najważniejsze jednak jest dla mnie to, czego ta książka może dokonać z racji swojej treści.

Wierzę, że jeśli po tę książkę sięgnie człowiek młody, zobaczy mechanizmy, którymi posługują się sekty, aby go zwerbować. Techniki sekt zostały bowiem bardzo dobrze w RAMIE ukazane. Dzięki temu młody czytelnik stanie się znacznie bardziej odporny.

Gdy książkę przeczytają rodzice, mogą znacznie lepiej zrozumieć, dlaczego dziecko może trafić do sekty, a także dlaczego tak trudno jest mu odejść. RAMA pokazuje też znakomicie, że rodzice z dobrej woli mogą popełnić ogromnie dużo błędów, bardzo trudnych potem do naprawienia . Widzimy to bardzo często, gdy trafiają do naszego ośrodka ludzie, których dzieci trafiły do sekt.

RAMA jest też ostrzeżeniem dla wszystkich, bo pokazuje, że ślad po pobycie w psychice zostaje na zawsze. Od niego tak całkiem i do końca nie da się uwolnić…

Takiej książki jeszcze w Polsce nie było. Działanie sekt zostało w niej opisane lepiej niż w większości naukowych książek o sektach, a jednocześnie podane w formie powieści, co sprawia, że dużo lepiej te informacje się przyjmuje i na długo zostają w pamięci.

Bardzo chciałbym, by po RAMĘ sięgnęło jak najwięcej osób. Jeśli tylko masz taką możliwość – pomóż ją wypromować. Polecaj swoim znajomym, a jeśli to możliwe, to nawet daj im ją w prezencie. Niezależnie od tego, czy przeczyta ją człowiek młody, czy dorosły – to może być najlepszy sposób profilaktyki antysektowej.
[…]

Paweł Królak


Zobacz też


Dodaj komentarz

Kolorem czerwonym oznaczono pola obowiązkowe