Nowe wydanie filozofii

Niekot i inne bajki filozoficzneCóż to są bajki filozoficzne? Kiedy pierwszy raz przeczytałem tytuł tej książki, zadałem sobie takie pytanie. Wytłumaczenie znalazłem na tylnej okładce: „bajki o niewiadomym morale dające nam wyłącznie pytania”. Tak, z tymi pytaniami to prawda. Po przeczytaniu każdej z bajek (prawie) pojawia się ich mnóstwo.

Książka jest przeznaczona absolutnie dla każdego: od małego dziecka, któremu można ją czytać przed snem, jak i dla osób dorosłych, które ma pobudzać do myślenia. Autorka bardzo trafnie ilustruje nam naszą rzeczywistość.

Jedno jest warte zauważenia i to wywołuje u mnie pewien niesmak. Otóż większość bajek pozostawia nas jednak z pesymistycznymi wnioskami, ale zawsze można wrócić do pierwszej, najkrótszej, a zarazem – jak dla mnie – najbardziej podnoszącej na duchu bajki.

Druga, tytułowa bajka, czyli „Niekot”, wspaniale ukazuje ideologie naszych czasów: jeśli coś jest niewygodne, to najlepiej uznać, że tego nie ma. No, ale, „czyż nie uważasz,… że w świetle znanych nam faktów, tak a nie inaczej winno być właśnie?’, lecz to już zupełnie inna bajka… Znajdzie się oczywiście i coś o przesądach w opowiadaniu „Tajemnicza Trójka”. I mam problem z jednym, ostatnim opowiadaniem, bo nie do końca mogę zrozumieć jego sens. Ale niech każdy je oceni sam.

A i jeszcze jedno: niezależnie jaką drogę życia wybierzecie, to i tak czeka was… śmierć. A dlaczego? Z tym pytaniem odsyłam do bajki: „Jak ryby wędrowały”. Pozostałe tytuły to już proponuję poznać w momencie stania się szczęśliwymi posiadaczami tej genialnej pozycji.

Myślę, że ta książka jest bardzo przyjemną lekturą dla każdego, lecz bynajmniej nie polecam przeczytania wszystkich bajek jednym ciągiem, ale jako przerywnik albo miły punkt na zakończenie dnia. I potem można wszystko „przez noc” spokojnie przemyśleć, przetrawić. A najlepsze jest to, że po każdym przeczytaniu można dojść do nowych, tudzież innych wniosków w zależności na przykład od nastroju czy okoliczności. No i na zakończenie: zawsze pamiętajmy, aby w swej „Wysokiej Świadomości” nie zapomnieć o fundamentach.
Arkadiusz Pomianek

Arkadiusz Pomianek


Zobacz też


Dodaj komentarz

Kolorem czerwonym oznaczono pola obowiązkowe