Na zimowe wieczory

Legendy o świętychWszystkie bajki już przeczytane! Baśnie Andersena i Braci Grimm, opowiadanie o Kopciuszku i to o Dzielnym Ołowianym Żołnierzyku. Już nie ma bajki, której nie znacie na pamięć (Ty i Twoje dziecko). Twoja wyobraźnia poddaje się? A może jest zupełnie inaczej? Nie znacie żadnej bajki, bo łatwiej jest włączyć telewizor, tam ciągle „lecą” kreskówki… Dla Was wszystkich mam wspaniałą propozycję na zimowe wieczory. Gdy wrócicie z zabawy na śniegu, pijąc ciepłą herbatę, czytajcie razem historie o świętych.

Legendy o świętych” to zbiór kilkunastu krótkich i barwnych opowiadań o życiu świętych. Książka ta skierowana jest do najmłodszych Czytelników. Opowiadania mogą być czytane „na dobranoc”, ale także wykorzystywane na spotkaniach z dziećmi. Mogą być pomocą w przekazaniu historii z życia niektórych świętych.

Dużą zaletą książki jest to, że legendy są dość krótkie i pozostawiają rodzicom i ich pociechom duże pole do rozwijania wyobraźni… Dodatkowo tekst jest uzupełniony bogatą ilustracją, co na pewno docenią dzieci.

Chłopców zainteresować może postać świętego Marcina – żołnierza, który zamiast szabli używał miłości i modlitwy. Oddał biednemu człowiekowi połowę swojego płaszcza, a gdy nie chciał walczyć i zabijać, musiał wyjść przed całe wojsko bez broni. Gdy wszyscy myśleli, że zginie – okazało się, że wrogowie poddali się bez walki…

Dziewczynki urzeknie piękna historia o świętej Kindze. Była ona księżniczką węgierską. Kiedy została żoną Króla Polski – Bolesława Wstydliwego, ofiarowała swojej nowej Ojczyźnie wielki skarb. Nie było to ani złoto ani inne kosztowności. Skarbem, którym Kinga obdarzyła Polskę, była sól.

Znajdziecie również w tej małej książce opowiadanie o świętym Franciszku, który rozmawiał ze zwierzętami i oswoił wilka. Możecie przeczytać jak Pan Jezus uczył świętego Piotra, że Bóg inaczej widzi świat niż ludzie. Dostrzega piękno, miłość i skruchę tam, gdzie my jej nie chcemy zobaczyć.

Zainteresować Was może również historia o świętym Mikołaju, który rozdał ubogim cały swój majątek, ale nie chwalił się nikomu. W dzień chodził po ulicach swojego miasta i obserwował, co jest komu najbardziej potrzebne, a w nocy roznosił piękne podarunki, które sprawiały wiele radości.

Nie mogę opowiedzieć wszystkich historii, ale mam nadzieję, że tymi kilkoma, które przytoczyłam, zachęcę Was do przeczytania tej książki drogie dzieci, a Was drodzy rodzice do czytania tych pięknych opowiadań waszym pociechom.
Katarzyna Dąbek

Katarzyna Dąbek


Zobacz też


Dodaj komentarz

Kolorem czerwonym oznaczono pola obowiązkowe