„Mamo, to moje życie” – to wyznanie, które ciśnie się na usta wielu młodych (i nie tylko) ludzi, których relacje z ich matkami były i są pełne napięć, żali, wyrzutów, poczucia winy… Z jednej strony matka jest jedną z najważniejszych osób w naszym życiu, ale z drugiej pojawiają się również „kłopoty z matką” na wielu płaszczyznach. Stąd niniejsza książka, która – jak zaznaczają sami autorzy – nie odbiera szacunku naszym mamom, ale wychodzi naprzeciw naszym zranieniom, by doprowadzić do pojednania. Pierwszym krokiem na tej drodze jest zrozumienie naszych problemów…
Autorzy to amerykańscy psychologowie kliniczni, którzy dzielą się swym bogatym, ponad dwudziestoletnim doświadczeniem terapeutycznym. W swej książce piszą o dwóch czynnikach, które wpływają na nasz rozwój emocjonalny: stosunek matki do nas i nasza odpowiedź na tę relację. Wyniesione z tego procesu matkowania braki i zranienia mają wpływ na nasze obecne relacje z innymi, które mogą być naznaczone złem z przeszłości, możemy powtarzać negatywne schematy zachowań, wyniesione z więzi z matką.
Teraz od nas zależy zapanowanie nad tym i zmiana. Przebaczenie wymaga najpierw uczciwego spojrzenia na problem relacji z drugim człowiekiem, nazwania po imieniu tego, co było złe, jak piszą autorzy. Dlatego książka ta w myśl autorów to droga „oswajania” mamy i procesu matkowania. Chodzi tu nie tylko o matkę rodzoną, ale także o teściową, matkę najbliższej Ci osoby czy też o osobę, która pełniła rolę matki w Twoim życiu.
Autorzy wyróżniają sześć „typów” mam, począwszy od braku uczuciowej więzi aż po problemy z usamodzielnieniem się dziecka. Najpierw jeden rozdział omawia dany typ mamy: na czym polega nieprawidłowy proces matkowania, jakie są jego przyczyny, jakie rodzi potrzeby, jakie skutki niesie posiadanie danego typu mamy, jak wpływa na dalsze relacje z innymi. Drugi rozdział opisuje proces uzdrowienia, a w nim znajdziesz między innymi zadania dla Ciebie, zadania „mamowe” oraz jak nawiązać nową więź z mamą.
Pierwszy typ mamy to Mama Manekin – to matka na dystans, nieobecna, niedostępna emocjonalnie. Autorzy piszą tu o tym, jakie potrzeby nosi w sobie dorosły, które nie zostały zaspokojone przez Mamę Manekina. Skutki posiadania takiej matki powodują problemy w nawiązywaniu więzi, w życiowych funkcjach, w relacji z Bogiem i w sferze emocjonalnej. Autorzy na koniec piszą o tym, jak wygląda ta relacja w dorosłym życiu. Kolejny rozdział opisuje proces odbudowywania więzi z Mamą Manekinem.
Drugi typ to Mama Porcelanowa Figurka, która jest krucha i słaba psychicznie, nie umie poradzić sobie z konfliktowymi sytuacjami, np. gdy dziecko wyraża silne emocje, i w rezultacie nie umie panować nad swoimi emocjami. W pierwszych latach życia uczucia dziecka są skierowane na matkę i to ona uczy je panowania nad emocjami. Autorzy piszą o skutkach matczynej kruchości oraz jak poradzić sobie z problemem kruchej matki. Omawiają proces przebaczenia także w przypadku, gdy matki nie chcą albo nie mogą odpowiedzieć pozytywnie na zaproszenie jej dziecka do pogłębienia więzi.
Kolejny typ to Mama Kontroler, która nadmiernie kontroluje i krępuje życie dziecka, a w rezultacie nie wspiera jego samodzielności, odpowiedzialności i własnej tożsamości. Skutki posiadania takiej mamy rodzą problemy dotyczące relacji (np. nieumiejętność powiedzenia „nie”), problemy funkcjonalne (np. nieodpowiedzialność) i emocjonalne (np. depresja). Dlatego też główny punkt procesu uzdrawiania to uniezależnienie się od mamy i stawanie się sobą, określenie własnej tożsamości.
Główne przesłanie następnego typu mamy brzmi: „musisz być doskonały, by być kochanym”. Mama Puchar Zwycięstwa nie potrafi zaakceptować złych stron swego dziecka i zwykle wybiera dwa typy zachowań: zaprzeczanie lub osądzanie. Wobec tego problemem funkcjonalnym dziecka będzie np. perfekcjonizm czy skrywanie błędów. Proces przemiany prowadzi przez śmierć idealnego „ja”, by móc odnaleźć prawdziwe „ja”. Autorzy piszą o tym, jak nawiązać więź z mamą dzisiaj.
Piąty typ – Mama Zawsze Szef upośledza zdolność dziecka do bycia autonomiczną osobą, która prawidłowo funkcjonuje w dorosłym życiu. Dziecko posiadające taką mamę ma problem wejścia w dorosłe życie. Proces uzdrowienia ma na celu przebudowanie dorosłości. Autorzy szeroko piszą tu o zadaniach, jakie powinna wypełnić osoba, która ma czy miała taką matkę.
Ostatni typ mamy to Mama Master Card – „nigdy się z nią nie rozstawaj!”. Podstawowym problemem jest tu opuszczenie domu we właściwy sposób. Autorzy piszą, co dzieje się w okresie dojrzewania, co pozwala dobrze opuścić dom rodzinny. Piszą oczywiście o skutkach posiadania takiej mamy. W procesie uzdrowienia mowa jest o zadaniach dla Ciebie i o tym, jak zreformować relacje z matką.
Kobiety i mężczyźni w relacjach z matką mają różne problemy, dlatego jeden z ostatnich rozdziałów przeznaczony jest tylko dla kobiet, a kolejny tylko dla mężczyzn. W części „Tylko dla kobiet” mowa jest między innymi o tym, że problemy z matką często odczytywane są jako problemy z ojcem. Autorzy piszą tu o mamie wystarczająco dobrej kontra mamie doskonałej oraz o tym, dlaczego matki powinny przyznawać się przed swymi dziećmi do swych porażek.
W rozdziale „Tylko dla mężczyzn” mowa jest o tym, jak nierozwiązane konflikty z matką wpływają na późniejsze relacje. Autorzy stwierdzają, iż jeśli mężczyzna nie rozstał się emocjonalnie z matką, nie jest gotów na to, by kochać kobietę, ani by odnieść sukces.
Ostatni rozdział książki nosi znamienny tytuł: „Co teraz?” Rzeczywiście – po lekturze całości nasuwa mi się takie pytanie, zwłaszcza gdy po drodze zobaczyłam w większym świetle to, z czym sama się zmagam. Co mam teraz zrobić ze swoim życiem, by je wygrać, słusznie walczyć o swoje serce, a jednocześnie zachować w nim szacunek dla mamy? Autorzy, choć piszą o trudnych i bolesnych sprawach, treść wykładają jasno i przejrzyście, a co najważniejsze – inspirują do pracy nad sobą…
Justyna Smerecka