Cud Guadalupe.
Polwen po raz kolejny zrobił kawał świetnej roboty i wydał znakomity, bogaty w piękne i wartościowe ilustracje album dotyczący objawień Matki Bożej w Guadalupe z 1512 roku pt.
W zasadzie możemy mówić o dwóch warstwach albumu. Pierwsza to teksty, druga to ilustracje. Nie można mówić jednak absolutnie o częściach, bowiem obie warstwy zostały usytuowane tak, że się przeplatają. Jako że jest to album, trudno byłoby pisać obszerną recenzję na jego temat. Ograniczę się więc do opisania, co znajdziemy wśród zaproponowanych nam przez Polwen tekstów oraz wymienię najistotniejsze elementy, jakie obejrzymy na ilustracjach.
Wśród tekstów znajdziemy:
- przedmowę Paula Baddego;
- liczne komentarze obok zdjęć;
- opowiadanie o krwawych Aztekach i brutalnych Hiszpanach, którzy podbili należące do nich tereny;
- szeroko opisaną historię objawień;
- omówienie przesłania Maryi z Guadalupe;
- dwa spojrzenia na obraz Maryi z Guadalupe: hiszpański i aztecki (myślę, że to najbardziej zaskakujący element albumu; zwłaszcza spojrzenie Indian jest niesamowite; widać tutaj znakomicie, jak świetnie zostały dobrane przez Maryję poszczególne elementy Jej stroju i Postaci);
- opisy cudów zamkniętych w samym obrazie i odkrywanych stopniowo w kolejnych wiekach (sam fakt, że obraz został odciśnięty przez Maryję na materiale, który rozpada się po kilkunastu latach, a w tym przypadku trwa nienaruszony do dziś, już jest cudem);
- cuda związane z obrazem (włącznie z kwietniowym cudem, gdy podczas Mszy w intencji dzieci zabitych przed narodzeniem „z łona Matki Bożej przedstawionej na Wizerunku wydobyło się jasne światło, które utworzyło kształt nienarodzonego dziecka” [s. 67]);
- opis związków Jana Pawła II z Guadalupe;
- słowo końcowe, będące niejako orędziem Matki Bożej z Guadalupe dla naszych czasów
.
Najważniejsze spośród ilustracji:
- liczne zdjęcia obrazu (wiele razy na potrzeby opisów i wyjaśnień pociętego na fragmenty);
- fotografie dzisiejszych terenów Guadalupe i ludowych zwyczajów kultywowanych na tych terenach;
- otoczenie sanktuarium;
- Starą i Nową Bazylikę Matki Bożej z Guadalupe.
Album został również wydany na bardzo dobrym papierze. Jedyny minus to fakt, że czarne strony brudzą się od chwytania ich palcami. Na koniec chciałbym podkreślić raz jeszcze, że album jest naprawdę pięknie wydany, a teksty są bardzo wartościowe. Słowem: świetna robota. Dwie gwiazdki od Tolle et lege.
Paweł Pomianek
ABUELA
02.10.2011, 21:54
Książka piękna, ale w informacji o niej jest pomyłka. Objawienia miały miejsce w roku 1531, na nie jak podano w 1512. Błąd powstał pewnie dlatego, że ich kulminacja odbyła się 12 XII 1531. Pozdrawiam.